WordPress to najpopularniejszy system do tworzenia stron i sklepów internetowych. Jest tani i niezwykle prosty w obsłudze. Sprawdzi się dla mniejszych oraz większych sklepów. W dodatku jego wtyczki upraszczają proces pozycjonowania. W jaki sposób się do tego zabrać? I na co uważać?
Wtyczka Yoast dla bloga na WordPressie
Ten darmowy plugin sprawdzi się dla Ciebie, jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z pozycjonowaniem. Warto wiedzieć, że jest on jedynie wskazówką, nie wyznacza natomiast trendów w SEO. Zielone kropki w analizie nie oznaczają, że Twój sklep internetowy będzie wyświetlał się wysoko w SERP-ach. Są za to świetnym wyznacznikiem kierunku, w którym należy iść.
Wtyczka Yoast umożliwia nam dodanie słowa kluczowego i optymalizację tekstu pod wskazaną przez nas frazę. Dodatkowo w wersji płatnej możemy skorzystać z synonimów frazy oraz dodatkowych słów kluczowych. Dzięki temu optymalizacja będzie bardziej szczegółowa.
Wystarczy wpisać frazę kluczową w panelu wtyczki i przygotować tekst.
Pod nim widoczna będzie całkowita analiza wpisu pod kątem SEO oraz czytelności. Warto tutaj zwrócić uwagę na kilka aspektów:
- użycie słowa kluczowego (powinno ono znaleźć się w treści, nagłówku, tytule tekstu, a także w opisach meta);
- odmiany słowa kluczowego;
- dodanie linkowania: wewnętrznego i zewnętrznego;
- umieszczenie obrazków w treści wraz z opisami;
- długość opisu meta strony.
Czytelność tekstu według Yoast SEO
Wtyczka bada również czytelność napisanych przez nas treści. Analizuje długość zdań oraz akapitów, sprawdza również, czy wystarczająco często korzystaliśmy ze strony biernej. Ta część jest równie ważna, co część dotycząca pozycjonowania. Wpływa bowiem na zainteresowanie użytkowników oraz zwiększa czas przebywania na stronie sklepu.
Pozycjonowanie e-commerce – na co uważać?
Pozycjonowanie sklepu internetowego na WordPressie wymaga jednak od nas pewnych dodatkowych czynności. Po pierwsze Yoast nie dobierze za nas słów kluczowych. Musimy je dobrać samodzielnie, najlepiej przy pomocy specjalistycznych narzędzi, takich jak Ahrefs czy Senuto. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na takie elementy jak powtórzenia w treści – czasem są one konieczne i nie rzutują na czytelność wpisu, a Yoast automatycznie może obniżyć jej jakość i wyświetlić nam czerwoną kropkę.